Program
O programie
Cykle
Retrospektywy
Goście festiwalu
Indeks filmów
Kalendarz projekcji
Muzyka
Program do druku (PDF)
Pokazy na Dolnym Śląsku
Dario Argento – Il maestro di tenebre

Zmysłowa kobieta leży półnaga w łóżku, paląc przed snem swego ostatniego papierosa. Przymyka oczy, delektując się dymkiem, jakby czekała na mającego wkrótce przybyć kochanka. Nagle gaśnie światło. W drzwiach pojawia się postać ubrana w czarny płaszcz. Nie przynosi ona jednak miłosnej rozkoszy, ale śmierć. Sparaliżowana kobieta pozwala zabójcy rozciąć błyszczącym nożem nocną koszulę zakrywającą jej piersi. Wstęp do miłosnej gry zamieni się za chwilę w akt bezlitosnego zabójstwa.

Pogrążony w lekturze naukowiec zaniepokojony odgłosami dobiegającymi zza drzwi dobywa ze skrytki zabytkowy nóż i w napięciu czeka na atak intruza. Nagle do pokoju wbiega… lalka wielkości człowieka i, szczerząc się w niesamowitym grymasie, atakuje mężczyznę, który rozłupuje głowę potworka. Chwilę później zaatakuje go prawdziwy morderca. Tym razem brutalny atak zakończy życie naukowca.

Młoda studentka ekskluzywnej szkoły baletowej we Freiburgu zostaje uwięziona w opustoszałym pokoju przez tajemniczego napastnika. Dziewczyna zamyka drzwi od środka, jednak intruz próbuje otworzyć zamek przy pomocy połyskującej w świetle księżyca brzytwy. Przerażona kobieta zauważa okno, dzięki któremu może ujść przed zabójcą. Układa prowizoryczne schody ze starych kufrów i wdrapuje się na parapet okiennicy. Skacze… wprost w spętane zwoje drutu kolczastego wypełniające sąsiadujące pomieszczenie.

Przerażające obrazy, zarazem odrażające, ale i fascynujące. Zabójstwo ukazane jako rodzaj okrutnego dzieła sztuki, tworzonego na żywym ciele ofiary przez mordercę - psychopatycznego "artystę". Witamy w panoptikum grozy Dario Argento - włoskiego mistrza filmowej makabry. Nie ma chyba na świecie miłośnika kina grozy, który by nie widział jego dzieł lub przynajmniej nie słyszał o tym twórcy - niekwestionowanym mistrzu włoskiego horroru, którego filmy takie, jak Ptak o kryształowym upierzeniu, Głęboka czerwień, Niepokój, Inferno czy Trauma, wyznaczyły nowe obszary dla poetyki kina wywołującego autentyczne przerażenie. Intrygujące kino tego wirtuoza makabry od ponad pół wieku przyprawia o dreszcz przerażenia i zachwytu kolejne pokolenia wyznawców filmowej grozy, a jego najnowsze dzieła, czyli Matka łez i Giallo, udowadniają, że ten klasyk horroru wciąż wie, jak porządnie wstrząsnąć widzem, inspirując innych mistrzów filmowego straszenia do kreowania własnych wizji.

Ten urodzony w 1940 roku w Rzymie filmowiec od najmłodszych lat nasiąkał atmosferą filmowego planu (jego ojciec, Salvatore, był producentem filmowym). Zafascynowany literaturą grozy, twórczością Edgara Allana Poe, Braci Grimm, Brama Stokera, Ambrose'a Bierce'a, chciał początkowo zostać pisarzem. Kształcił się w kolegium jezuickim, jednocześnie pisząc recenzje książkowe i filmowe do rzymskiej popołudniówki Paese Sera. Zainteresował się scenopisarstwem i wkrótce zaczął parać się tym trudnym zawodem. Ponieważ świetnie znał angielski, rozpoczął współpracę z twórcami niezwykle popularnych w tym czasie spaghetti westernów, najpierw tłumacząc włoskie dialogi na angielski, później - pisząc oryginalne scenariusze. Uwieńczeniem jego scenopisarskiej kariery na polu realizacji włoskiej odmiany westernu była praca przy arcydziele Sergio Leone Dawno temu na Dzikim Zachodzie (C'era una volta il West, 1968), do którego Argento napisał najpierw nowelę scenariuszową, a później cały scenariusz, we współpracy z innym, początkującym wówczas w filmowym biznesie twórcą, młodym poetą - Bernardo Bertoluccim. Wielki sukces spaghetti westernu Leone otworzył drzwi dużych włoskich wytwórni przed początkującym, zdolnym scenopisarzem. Argento podjął współpracę z wytwórnią Titanus produkującą włoskie wersje amerykańskich przebojów kasowych - głównie historycznych, westernowych, ale i filmów fantastycznych. To właśnie tutaj Argento poznaje arcymistrza kina grozy, Mario Bavę, legendarnego reżysera takich klasyków kina włoskiego horroru, jak Maska demona (La Maschera del Demonio, 1960) czy Planeta wampirów (Terrore Nello Spacio, 1965). Filmy Bavy, będące wariacjami na temat klasycznych, hollywoodzkich horrorów z wytwórni Universal, cechowała niezwykła, gotycka atmosfera oraz - szokujące jak na tamte czasy - krwawe efekty (kto nie pamięta słynnej sceny przybijania maski z gwoździami do twarzy Barbary Steele w Masce demona?). To właśnie spotkanie z Bavą, który po latach wyreżyseruje wstęp do filmu Argento Inferno, spowoduje, że Argento sam postanowi reżyserować. Ptak o kryształowym upierzeniu to jego filmowy debiut, zainspirowany thrillerem Bavy pt. Tasak na miesiąc miodowy (Il Rosso segno della follia, 1970) i powieścią Federicka Browna Krzycząca Mimi (Screaming Mimi). Obraz ten definiuje gatunek filmowy zwany giallo (od żółtego koloru okładek tanich wydań literatury grozy, sprzedawanych masowo we Włoszech w latach 50. i 60., którymi zachwycali się włoscy filmowcy i które miały ewidentny wpływ na fabuły ich filmów). Realizując niesamowitą, trzymającą w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty opowieść o młodym, amerykańskim pisarzu, który zostaje zamieszany w serię sadystycznych morderstw, Argento dał się poznać jako mistrz ekranowej trwogi i makabry, godny miana europejskiego Hitchcocka. Ale mimo wielu rzucających się w oczy podobieństw, pomiędzy kinem mistrza suspence'u (motyw niewinnego człowieka zmuszonego do zmierzenia się z psychopatycznym mordercą, elementy psychoanalizy w fabule filmu), Ptak… wyróżnia się niespotykaną u Hitchcocka ekspresjonistyczną atmosferą oraz niezwykłym natężeniem makabry i okrucieństwa, podanego wszakże w wysoce perwersyjnej, a jednocześnie wyrafinowanej formie (sceny morderstw widzimy z punktu widzenia zabójcy, zawsze ubranego w czarne, skórzane rękawiczki - co ciekawe, w scenach tych "grają" ręce samego reżysera). W filmie jednym z wiodących elementów jest również sztuka, której podstawowym tematem jest śmierć, morderstwo. Ta tematyczna obsesja łączy kino Argento z transgresyjną literaturą Thomasa de Quincey'a, autora romantycznej apoteozy zabójstwa jako chorego dzieła sztuki. Wizualna siła filmu Argento została umiejętnie wytworzona przez mistrza kamery, Vittorio Storraro, oraz - co ważne - przez niesamowitą muzykę Ennia Morricone (filmy Argento, zwłaszcza te tworzone przy współpracy z grającego progresywnego rocka formacją The Goblins, przedefiniują użycie muzyki ilustracyjnej w kinie grozy, czyniąc z niej wiodący element kreacji ekranowego suspence'u). Ptak, który stanie się wielkim, kasowym hitem, docenionym również przez krytyków, wyznaczy pierwszą z dwóch podstawowych ścieżek reżyserskiej kariery Dario Argento - realizację wyrafinowanych, pełnych okrutnych scen zabójstw (zawsze jednak zainscenizowanych z estetyczną atencją) w thrillerach (a więc filmach grozy, w których źródło zagrożenia można wyjaśnić na sposób racjonalny), gdzie reżyser penetrować będzie najciemniejsze zakamarki ludzkiej duszy, ukrywające demony skrzętnie skrywanej przeszłości. W tej grupie filmów znajdą się najlepsze, otoczone kultem przez miłośników kina z dreszczykiem (czy raczej - porządnym dreszczem) obrazy Argento takie, jak dwie pozostałe części tzw. Zwierzęcej trylogii (czyli obrazy, w których ważną rolę spełniają zwierzęta, występujące również w tytułach owych filmów): Kot o dziewięciu ogonach (1971) - historia śledztwa dwóch dziennikarzy (w tym jednego niewidomego) w sprawie tajemniczych zabójstw związanych z kliniką biotechnologiczną; Cztery muchy na błękitnym aksamicie (1971) - opowieść o perkusiście rockowej kapeli prześladowanym przez psychopatycznego szantażystę; Głęboka czerwień (1975) - dla wielu arcydzieło filmowego thrillera, w którym Argento rzuca amerykańskiego pianistę w objęcia aż dwóch psychopatycznych stalkerów, każąc mu rozwikłać makabryczną tajemnicę rzymskiego domostwa; czy też w realizowanych we współpracy z Amerykanami w latach 80. i 90. obrazach takich, jak Trwoga (1982), gdzie morderca będzie dublował zabójstwa z książek poczytnego pisarza, Fenomen (1986), w którym obdarzona telepatycznymi właściwościami nastolatka posłuży się armią zwierząt w wytopieniu chorej umysłowo zabójczyni, czy Syndrom Stendhala (1996) - policyjny thriller o młodej adeptce akademii policyjnej zmuszonej do walki z przerażającym gwałcicielem.

Thrillery Argento charakteryzują się niepowtarzalną atmosferą zagrożenia, czegoś, co w języku niemieckim określane jest, nieprzekładalną wprost na język polski, nazwą stimmung, czyli potęgującą się z każdą minutą atmosferą napięcia, niepewności, śmiertelnego zagrożenia właśnie. I nawet jeśli późniejsze dreszczowce twórcy Trwogi będą przede wszystkim ociekać brutalną przemocą, to i w nich odnajdziemy ów niepowtarzalny "dotyk ciemności" Dario Argento potrafiącego nawet z prostej sceny ukazującej spacer zaciemnioną ulicą stworzyć poemat grozy. Większość thrillerów tego reżysera to utwory z chirurgiczną precyzją dawkujące napięcie i makabrę, gdzie tajemnica tożsamości mordercy zostaje (zwykle niespodziewanie) odkryta w ostatnich minutach filmu.

Zgoła inna strukturę mają horrory Dario Argento (a więc obrazy, w których źródło grozy jest niemożliwe do racjonalnego wyjaśnienia). Filmy te dotykają metafizyki zła, często eksplorując temat magii, alchemii, współwystępowania świata materialnego z niematerialnym. W obrazach tych scenariusz narzucający filmowi fabularny rygor nie jest już tak istotny, liczy się przede wszystkim ów potężny stimmung tworzony za pomocą odpowiednio wykorzystanych środków filmowego wyrazu: nasyconych kolorystycznie zdjęć, transowej muzyki, ekspresjonistycznego aktorstwa, równie krwawych (a może jeszcze bardziej niż w realistycznym Giallo) efektów specjalnych. Tę trajektorię twórczości Argento wyznacza, rzecz jasna, najsłynniejszy włoski horror od czasów Maski demona - niesamowita Suspiria (Niepokój) - historia amerykańskiej baletnicy odkrywającej budzący grozę sekret ekskluzywnej szkoły tańca we Freiburgu. Ciąg zmysłowych obrazów wciąga nas w przestrzeń czarnej magii, gdzie niepodzielną władzę sprawuje Czarna Królowa - Wiedźma Matka Westchnień - rzucająca śmiertelne uroki na niepokorne uczennice. Suspiria zmieniła oblicze światowego kina grozy, pokazując, że możliwa jest realizacja horroru złożonego prawie wyłącznie ze scen przerażających, a jednocześnie wizualnie i dźwiękowo rozbuchanych, tworzących barokowe kino grozy działające na widza niemalże fizjologicznie. Jednocześnie Suspiria stała się manifestem filmowego horroru będącego współczesnym odpowiednikiem gotyckiej baśni, utkanej z sennych koszmarów - jednocześnie wzbudzających grozę i fascynujących swym hipnotycznym pięknem. Suspiria zapoczątkowała cykl horrorów Argento, których tematem jest walka z Trzema Matkami - trzema wiedźmami, będącymi w swej istocie personifikacją śmierci. Kolejne odsłony trylogii to rozgrywające się w Nowym Yorku Inferno (1980), gdzie rezyduje Matka Ciemność (ze słynną sceną pożarcia człowieka przez szczury), oraz przedostatni obraz Argento, znakomita Matkę łez (2007), w którym po ogarniętych plagą gwałtu i przemocy ulicach Wiecznego Miasta batalię z tytułową wiedźmą toczy córka bohaterki Suspirii (notabene grana przez córkę Argento - Asię - czyli "owoc" związku reżysera z Darią Nicolodi, aktorką, współscenarzystą niemalże wszystkich filmów mistrza, eks-dziennikarką i gwiazdą Głębokiej czerwieni).

To właśnie Suspiria (wraz z Głęboką czerwienią) spowodowała zainteresowanie kinem Argento amerykańskich miłośników horroru i twórców kina grozy. Ale nie tych tworzących maistreamowe kino przerażenia, a tych niezależnych mistrzów, takich jak George A. Romero, twórca kultowych filmów o zombie (Noc żywych trupów, The Night of the Living Dead, 1968). Romero docenił wyobraźnię swego włoskiego kolegi i nie tylko współtworzył z nim część drugą swego makabrycznego cyklu (czyli rozgrywający się w gigantycznym markecie Świt żywych trupów, 1978), ale także sprowadził go do USA, gdzie razem zrealizowali inspirowany prozą Poe'ego obraz Dwoje diabelskich oczu (The Two Evil Eyes, 1990).

Jak przystało na reżysera poszukującego nowych form w przecież wysoce skonwencjonalizowanym kinie grozy, twórca Trwogi próbował pożenić horror z operą, kręcąc w latach 80. i 90. niezwykle oryginalne horrory rozgrywające się w środowisku twórców tego szlachetnego, prekursorskiego wobec kina medium. W Terrorze w operze (1987) i we własnej wersji Upiora w operze (1989) Argento próbował - z różnym skutkiem - wpisać schematy kina grozy w świat opery (zarówno od strony fabularnej, jak i formalnej, na przykład reżyserując sceny zabójstw pod "kawałki" z klasycznych przedstawień operowych).

Argento wciąż niezmordowanie tworzy swoje opowieści grozy, z filmu na film wzmacniając niektóre efekty, wyczulony na zmieniającą się wrażliwość filmowego odbiorcy (umiejscawiając źródło grozy w nowych obszarach, na przykład w internecie w filmie Gracz z 2004 roku). Ale ten mistrz kina grozy, zauroczony ludzką destruktywnością przybierającą artystyczne formy, wciąż pozostaje wierny wypracowanemu we wczesnych latach 70. typowi kina, w którym chodzi przede wszystkim o wytrącenie widza z równowagi, o wprawienie go w psychiczny dyskomfort połączony z estetycznym zachwytem. Często kino twórcy Suspirii przekracza dopuszczalne granice dobrego smaku. Ale momenty te rekompensują w pełni sceny pełne poezji. Nie jest to z pewnością poezja wschodów i zachodów słońca, wzdychań kochanków na zielonej trawie. To poezja rozświetlanych księżycową poświatą ruin, złowróżbnych odgłosów i połyskujących pod skórzanymi płaszczami noży. Ale to właśnie taka "poetyka" decyduje o tym, czy horror jest tylko filmowym straszydłem, czy też aspiruje do rangi dzieła sztuki. Warto zaznaczyć, że Dario Argento to nie tylko reżyserski wirtuoz, ale również niestrudzony producent, promujący nowe talenty w dziedzinie włoskiego (i nie tylko) kina grozy. Lamberto Bava czy Michele Soavi - czołowi przedstawiciele nowego kina grozy rodem z Włoch - debiutowali pod czujnym okiem "papy Argento". Wpływ filmowej poetyki, który nie ogranicza się tylko do Starego Kontynentu, ale również sięga do Ameryki i Azji, gdzie z powodzeniem po dziś dzień uprawia się stylowe kino grozy. Z pewnością inaczej wyglądałyby współczesne horrory, zwłaszcza te najlepsze, gdzie obok efektów gore (przecież też wykorzystywanych przez twórcę Suspirii) ważną rolę w budowaniu napięcia odgrywa owa atmosfera niepokoju, tajemniczości, gdyby nie niesamowite kino Dario Argento.

Piotr Kletowski

Filmografia:

1970 Ptak o kryształowym upierzeniu / L'Uccello dalle piume di Cristillo / The Bird with the Glass Feathers

1971 Kot o dziewięciu ogonach / Il Gatto a nove code / The Cat of Nine Tails

1971 Cztery muchy na szarym aksamicie / 4 mosche di velluto grigio / Four Flies on Grey Velvet

1973 Pięć dni w Mediolanie / Le Cinque giornate

1975 Głęboka czerwień / Profondo rosso / Deep Red

1977 Niepokój / Suspiria / Anxiety

1980 Inferno

1982 Trwoga / Tenebre

1985 Fenomen / Phenomena

1987 Terror w operze / Opera / Terror at the Opera

1993 Trauma

1996 Syndrom Stendhala / La Sindrome di Stendhal / The Stendhal Syndrome

1998 Upiór w operze / Il Fantasma dell'opera / The Phantom of the Opera

2001 Bezsenność / Non ho sonno

2004 Gracz / Il Cartaio / The Card Player

2007 Trzecia matka - Matka łez / La Terza Madre / Mother of Tears

2009 Giallo

Moje NH
Strona archiwalna
Nawigator
PWŚCPSN
17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
Program:
Moje filmy:
Indeks A-Z
Koncerty w Arsenale
Wydarzenia w Operze
Szukaj filmu/reżysera:
Skocz do cyklu: