|
|
|
|
|
19 LIPCA, 19:00
Kino Warszawa mala sala
|
|
|
|
|
|
22 LIPCA, 13:00
Kino Warszawa mala sala
|
|
|
|
|
|
|
Twoja metka
|
|
Wybierz kolor metki:
|
|
|
|
zielone: 22, zółte: 13, czerwone: 16
|
|
|
Niekoniecznie.
~ marakieno
|
|
|
kilka o tańcu
~ gliwina
|
Podyskutuj o filmie na forum
|
|
|
|
|
Shona McCullagh – Kino Tańca
|
110’
|
|
|
Kino Nowej Zelandii - filmy krótkie
Informacje o cyklu
Inne filmy cyklu:
Bracia King,
Czarne cechy,
Decaff,
Decaff II,
Delores,
Dolina stereo,
Drzwi na werandę,
Dwa samochody, jedna noc,
Hawaikii,
Hinekaro,
Jak ryba na lądzie,
Karma,
Kiciuś,
Kolorowe pudełko,
Krowa,
Krzyk kolorów,
Lot,
Lot,
Lot na Wenus,
Mała królowa,
Managui,
Mgła,
Mondo Nuovo,
Na pewno się uda,
O Tamaiti,
Odchodząc,
Opos,
Peron,
Plaża,
Po drodze,
Polując na Douglasa,
Prawo natury,
Przerwa,
Psy z Avondale,
Studnia,
Ścinka,
Ślimacze tempo,
Śpiewające trofeum,
Tama Tu,
Te Ao Kapurangi,
Te Po Uriuri,
Trawa,
Tusalava,
Ulotna chwila,
W biegu,
W biegu,
Wagarowicz,
Więcej niż życie,
Wirus,
Zlewozmywak,
Znak wodny
|
|
retrospektywa: Shona McCullagh
|
Dr Ian Conrich, Pilnie skrywany sekret
Współczesna kinematografia nowozelandzka zdobyła sobie znaczące miejsce na międzynarodowym rynku filmowym. Od początku lat 90. XX w. Nowa Zelandia produkowała cieszące się zarówno sukcesem komercyjnym, jak i wysoką oceną krytyki filmy, takie jak kultowy horror Martwica mózgu (1992), dramaty Tylko instynkt (1994) czy Niebiańskie stworzenia (1994), familijne Jeździec wielorybów (2002) czy Prawdziwa historia (2005) oraz komedia Sione's Wedding (2006). Nowozelandzki przemysł filmowy odegrał kluczową rolę w produkcji obsypanego licznymi nagrodami Fortepianu (1993), trylogii Władcy Pierścieni (2001-2003) oraz King Konga (2005). Nie oznacza to jednak, że śladów działalności nowozelandzkiego przemysłu filmowego można szukać dopiero od lat 90. W 1914 r. George Tarr wyreżyserował pierwszy nowozelandzki film fabularny Hinemoa. Żadna kopia tego obrazu nie przetrwała jednak do dnia dzisiejszego. W rzeczywistości za początek współczesnej kinematografii nowozelandzkiej należy uznać połowę lat 70., gdy zaczęły się pojawiać pierwsze oznaki filmowego renesansu i film Sleeping Dogs (1977). W kolejnej dekadzie rozmaite filmy nowozelandzkie zyskały rozgłos za granicą. Zaliczyć do nich można anarchistyczny film drogi Goodbye Pork Pie (1980), Smash Palace (1981), Utu (1983, nowozelandzki western, którego akcja osadzona jest w XIX w., w czasie wojen maoryskich) oraz Dojrzewanie (1984) - pierwsza nowozelandzka produkcja filmowa prezentowana podczas konkursowego pokazu na festiwalu w Cannes. Panorama kina nowozelandzkiego prezentowana podczas 8. Festiwalu Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu będzie największym tego typu przeglądem na świecie. Zaprezentowane zostaną 34 pełnometrażowe filmy fabularne oraz 46 krótkometrażowych, a festiwal odwiedzi wiele twórców, takich jak Vincent Ward, Gaylene Preston, Leon Narbey, Donogh Rees, David Blyth, Peter Wells, Oscar Kightley i Robert Sarkies. Na festiwalu, z odrestaurowanej kopii z fortepianową muzyką wykonywaną na żywo, pokazany zostanie zdumiewający dramat The Te Kooti Trail (1927), osadzony w czasach wojen maoryskich w latach 70. XIX w. Niemy film wyreżyserował Rudall Hayward, pionier i ojciec chrzestny kinematografii nowozelandzkiej *. Za ojca biologicznego nowozelandzkiego kina uznać trzeba Johna O'Shea. Jego Runaway (1964), inspirowany twórczością Michelangelo Antonioniego, będzie pokazywany na festiwalu z odrestaurowanej kopii. Uczestnikom festiwalu nie wolno również pominąć dramatu Tylko instynkt opowiadającego historię miejskiej społeczności maoryskiej, sur-realistycznych thrillerów Crush (1992) i Perfect Strangers (2003), znakomitego, przejmującego Out of Blue Roberta Sarkiesa, opartego na motywach najkrwawszej w dziejach Nowej Zelandii strzelaniny, reprezentującego nurt kiwi gothic In my Father's Den (2004) oraz komicznych wybryków Samoańczyków osiadłych w Auckland, w komedii Sione's Wedding, która w Nowej Zelandii pobiła rekordy oglądalności. Dr Ian Conrich * Film z muzyką na żywo w wykonaniu Christophera Hainswortha, pianisty i wirtuoza organów - Opera Wrocławska, 22 lipca 2008 r.
www.polityka.pl
|
|
|
|
|
|
Strona archiwalna
|
|
|